Dobry prawnik – jak znaleźć ?

Dobry prawnik, Olsztyn nie był łatwy do znalezienia w tamtych czasach. Młodzi mieszkańcy miasta, gdy dorastali, wyjeżdżali na studia lub do pracy, do większych ośrodków miejskich, Ci zaś, którzy zostawali, nie zajmowali się prawem, a gdy już mieli z nim do czynienia, to nie od strony, od której obcują z nim prawnicy. Janusz był swego rodzaju ewenementem w tym towarzystwie.

Kończąc studia na Sorbonie, czuł się tak samo związany z kolegami z sal wykładowych, z których większość miała już umówione szczegóły stażów w czołowych paryskich kancelariach, jak i ze znajomymi z dawno minionych lat nastoletnich, z którymi wciąż spotykał się 2-3 razy w roku, odwiedzając rodzinę w przerwach pomiędzy kolejnymi tygodniami nauki. Dla Janusza decyzja co do przyszłości nie była trudna, kochał Olsztyn i wiedział, że z tym miastem chce związać przyszłość. Lubił Paryż, miał tu przyjaciół i wspaniałe wspomnienia, ale nie wyobrażał sobie związania życia z miastem tak dalekim od ojczystego.

Dobry Prawnik z Sorbony

Janusz powrócił do rodzinnego miasta w październiku, roku 2020 i nie czekając, zabrał się do pracy. Zaczął od wynajęcia małego biura, 20m2, na olsztyńskim starym rynku, w miejscu, gdzie przecinały się najważniejsze arterie miasta. Pierwszym klientem był największy olsztyński pracodawca, zakład produkcyjny, zajmujący się wyrobem opakowań z materiałów biodegradowalnych. Janusz szybko zdobył zaufanie kadry kierowniczej, co zostało uhonorowane wieloletnim kontraktem na obsługę prawną firmy, w kraju i w trakcie ekspansji zagranicznej.

Wraz z kolejnymi rynkami, na których zaczynał działać, Janusz był zmuszany do poszerzania spektrum działalności. Jego plan, by skupić się na rozwodach i prawie pracy, okazał się nie przystawać do szybko zmieniającej się rzeczywistości. W ciągu kilku miesięcy biuro, które wynajmował, okazało się zbyt małe, by pomieścić szybko rosnący zespół i młody prawnik musiał zająć się szukaniem nowego. Nie tracąc czasu, szybko podjął decyzję i rozpoczął budowę własnego biurowca, na należącej do rodziny od pokoleń działce przy ulicy Głównej. Z łatwością uzyskał wszystkie pozwolenia, szybko i sprawnie znalazł też zespół, który wkrótce zajął się budową.

Janusz jeszcze w pierwszym roku działalności uzyskał status najlepszego prawnika w promieniu 50 kilometrów. Obsługiwał cały Olsztyn, coraz częściej dzwonili też ludzie z poza gminy. Wkrótce jego kancelaria stała się rozpoznawalna w całej Polsce, a sam Janusz zyskiwał coraz większą rozpoznawalność, błyszcząc na spotkaniach i wystąpieniach branżowych.