Wyjście na spacer z dzieckiem to z pewnością jeden z elementów rytmu czy rutyny, która pojawia się w życiu dziecka i towarzyszy od pierwszych tygodni. Podczas spaceru maluch nie tylko ma okazję pooddychać świeżym powietrzem (o ile rzeczywiście jest czyste), poznawać otoczenie, a być może przez chwilę się zdrzemnąć. Nie ukrywajmy – w rodzice na pewno to potwierdzą – spacer to w wielu przypadkach sposób, by maluch trochę pospał. Do wyprawy warto się jednak dobrze przygotować, nie tylko odpowiednio ubierając dziecko, pakując pieluchy czy chusteczki, ale zabierając ze sobą także zabawki.
Zabawka na spacerze może też rozwijać
W przypadku mniejszych dzieci wybór zabawek może nie jest aż tak szeroki, jak w późniejszych wieku, ale bez kłopotu można znaleźć coś odpowiedniego. Grzechotka czy przytulanka będą świetnymi wyborami. Są ważne dla rozwoju, kiedy maluch dotyka i poznaje różne faktury. Miękkie, czasem szeleszczące, innym razem wydające inne dźwięki zabawki wpływają na proces poznawczy malucha. W przypadku wózka znakomitym sposobem jest zamontowanie pałąka, na którym można powiesić maskotki czy przytulanki.
Bardzo często zawieszki znajdują się już w zestawie, poza tym jednak można znaleźć produkty ze specjalnymi klamrami, dzięki którym jest możliwość ich powieszenia. Warto podkreślić, że pałąk do wózka przydaje się wielokrotnie podczas spacerów, ale wypada go zawiesić na takiej wysokości czy w taki sposób, by mógł prawidłowo spełniać swoją rolę. Czasem bowiem dziecko ani nie widzi dokładnie zawieszek, ani nie może ich dotknąć. Warto także, by dobrze je słyszało, są bowiem i takie, które dysponują na przykład melodyjkami.
W przypadku pałąka do wózka warto znaleźć taki, który będzie łatwy w montażu. Raczej nie ma kłopotu z zawieszeniem dodatkowych elementów, ponieważ mocowania są dość uniwersalne. Nie przesadzajmy jednak z ich liczbą, tak by maluch rzeczywiście mógł się skoncentrować na nich, a nie odczuwał zbyt wielu bodźców. Może to wpłynąć na dziecko zupełnie inaczej, niż byśmy chcieli.